01,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Węzeł księżycowy w domu pierwszym
Tutaj wymagana jest pełna, jasna świadomość siebie na tle środowiska. W pierwszym domu przedstawiamy się. Jest to dom ekstrawertyczny – tu muszę dać się w pełni poznać, zaprezentować swoje „ja”. Przy węźle księżycowym w pierwszym domu jest potrzebna odwaga w przedstawianiu się i powiedzeniu: „taki jestem, jakim mnie teraz widzicie, takim chcę być i takim musicie mnie zaakceptować”.
Jeżeli przyjrzymy się całemu horoskopowi, to najczęściej zrozumiemy, że to zazwyczaj „ja” ma trudności z byciem w pełni sobą i dlatego węzeł księżycowy mówi nam: „musisz się tego nauczyć”. Kiedy mając węzeł w pierwszym domu wpadam w kłopotliwą sytuację, to najprawdopodobniej dlatego, że nigdy nie mogę zdecydować się ostatecznie i powiedzieć sobie: „tak, taki jestem, taki chcę być, zrobię to lub tego nie zrobię, to mnie nie interesuje, tego nie chcę, tego nie potrafię”. W pierwszym domu trzeba się nauczyć obstawać przy swoim „ja” i umieć zająć zdecydowane stanowisko.
Ważne jest też, by uświadomić sobie predyspozycje zstępującego węzła księżycowego, leżącego po drugiej stronie. Pojawia się wtedy tendencja do kierowania się zdaniem innych ludzi w oczekiwaniu, że ktoś nam powie, co należy zrobić – taki jest właśnie zstępujący węzeł księżycowy w siódmym domu. Podpieranie się „ty”, nadzieja, że ktoś nam pomoże, ktoś za nas nadstawi głowę, bojaźń przed stawieniem czoła w życiowej walce powoduje zastój, a nawet cofnięcie się w rozwoju.
Przy czerwonych aspektach do węzła księżycowego w pierwszym domu przejawia się skłonność do czysto mechanicznego wykorzystania węzła zstępującego – przymilanie się innym, przyjacielski stosunek, dbałość o dobrą samoprezentację przy jednoczesnym ukrywaniu mniej pięknych cech.
Stwarza się przy tym fałszywy obraz samego siebie i blokuje w znacznym stopniu swój rozwój. W pierwszym domu trzeba zabiegać o swój image, ale własna prezentacja powinna być w pełni uczciwa.
Jeśli węzeł księżycowy w pierwszym domu ma niebieskie aspekty, to partner – „ty” z siódmego domu udziela nam, chcąc nie chcąc wsparcia, chociaż tego nie szukamy. Decyduje tutaj motywacja. Jeśli ktoś koncentruje się na sobie, to wtedy pojawia się ktoś i pomaga mu. Ale to już co innego. Mamy wtedy do czynienia z konkretnym czynem. Jeśli węzeł księżycowy stoi bezpośrednio na ascendencie, to całą tematykę pierwszego domu trzeba traktować poważnie. Przy niebieskich, a jeszcze częściej przy zielonych aspektach można zauważyć, że nie zawsze znajdujemy odwagę do podkreślenia własnego „ja”, ponieważ wzbudza to niechęć, bądź nawet dezaprobatę u innych. To może być bardzo niewłaściwa postawa, bowiem bez naszego „ja”, jasno prezentowanego nie mamy wielkich szans na świecie. Świat bowiem nie wie kim jesteśmy. O wiele lepiej nosić ze sobą pięknie wymalowany „szyld”, po którym poznać od razu nasze „ja”, niż nie mieć żadnej wizytówki.
Węzeł księżycowy na ascendencie jest pozycją, w której należy prawie palcem pokazywać siebie. Trzeba tu nauczyć się pielęgnować swoje „ja” jako nasz obraz w oczach świata. Ważne jest też, by nie zapomnieć o potrzebie samoprezentacji i ciągle korygować swój image.
Bruno i Louise Huber „Astrologia Węzłów księżycowych”
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]