They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

0124. Bagwell Stella - Żona czy kochanka, ♥Orchidea♥

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Stella Bagwell
ņ
ONA CZY
KOCHANKA?
M19J16
Rozdział 1
– Hej, Sierra, obud
Ņ
si
ħ
!
Sierra Mendoza powiodła wzrokiem po twarzach osób siedz
Ģ
cych wokół stołu. Wszystkie
spojrzenia były w ni
Ģ
utkwione. Znów pobł
Ģ
dziła my
Ļ
lami i przestała nad
ĢŇ
a
ę
za tokiem
prowadzonej rozmowy.
Za
Ň
enowana, oblała si
ħ
rumie
ı
cem i spojrzała na jasnowłos
Ģ
Gayle, starsz
Ģ
od niej o pi
ħę
lat
i znacznie bardziej do
Ļ
wiadczon
Ģ
w sprawach damsko-m
ħ
skich.
– Przepraszam, Gayle, ale zamy
Ļ
liłam si
ħ
i nie usłyszałam twojego pytania.
Gayle wzniosła bł
ħ
kitne oczy do nieba, ale zaraz złagodziła u
Ļ
miechem ten objaw irytacji.
– Pytałam, czy nie wzi
ħ
łyby
Ļ
my na spółk
ħ
porcji kremu czekoladowego?
– Hm... – Sierra zawahała si
ħ
. – Nie, nie mam dzi
Ļ
ochoty na nic słodkiego.
Prawd
ħ
mówi
Ģ
c, nie miała na nic ochoty, a na ten lunch przyszła tylko dla towarzystwa.
Ludzie siedz
Ģ
cy z ni
Ģ
przy stole byli jej najlepszymi przyjaciółmi. Poznała ich jeszcze w czasie
studiów na uniwersytecie w Austin.
Tego dnia ich pi
Ģ
tka, czyli dwie panie i trzech panów, spotkała si
ħ
na cotygodniowym lunchu
w barze Longhorna na przedmie
Ļ
ciach Red Rock.
Za ich studenckich czasów mie
Ļ
cił si
ħ
tam skład zbo
Ň
a i paszy, ale nawet teraz wn
ħ
trze
bardziej przypominało stodoł
ħ
ni
Ň
bar czy restauracj
ħ
. Nie było sufitu, tylko dach poło
Ň
ony
bezpo
Ļ
rednio na grubych krokwiach, na podłodze nieheblowane deski, a na prostych sosnowych
stołach grubo tkane lniane obrusy w biało-niebiesk
Ģ
kratk
ħ
. Na rampie, słu
ŇĢ
cej niegdy
Ļ
do
wyładunku, sk
Ģ
d roztaczał si
ħ
widok na główn
Ģ
ulic
ħ
, tak
Ň
e ustawiono kilka mniejszych stołów.
Wszechobecny zapach piwa i sma
Ň
onej cebuli mieszał si
ħ
z wybuchami
Ļ
miechu i hała
Ļ
liwymi
rozmowami.
ĺ
niady jak Hiszpan Mario, lekarz, pracuj
Ģ
cy w izbie przyj
ħę
jednego z wi
ħ
kszych szpitali w
San Antonio, spojrzał z niepokojem na Sierr
ħ
.
– Co ci jest? Chyba nie zamierzasz si
ħ
odchudza
ę
? Zapewniam ci
ħ
,
Ň
e nie ma potrzeby. Na
moje oko ju
Ň
i tak jeste
Ļ
zbyt szczupła.
Sierra poczuła si
ħ
jak w
Ļ
wietle jupiterów. Pochyliła głow
ħ
i wbiła wzrok w swój talerz,
opró
Ň
niony zaledwie do połowy.
– Ale
Ň
sk
Ģ
d, Mario. Po prostu nie mam ochoty na deser. – Podniosła głow
ħ
i u
Ļ
miechn
ħ
ła si
ħ
przepraszaj
Ģ
co do Gayle. – Mo
Ň
e w przyszłym tygodniu b
ħ
d
ħ
miała lepszy apetyt. – Ale ty
zamów sobie ten deser.
– Wykluczone. – Gayle pokr
ħ
ciła głow
Ģ
ze
Ļ
miechem. – Mo
Ň
e nie zdajesz sobie z tego
sprawy, ale w tej małej miseczce mie
Ļ
ci si
ħ
dzienny przydział kalorii.
– Moim zdaniem Mario ma racj
ħ
– wtr
Ģ
cił si
ħ
Trey. – Sierra jest blada i wygl
Ģ
da mizernie.
Wszyscy to zauwa
Ň
yli
Ļ
my. Powiedz nam, co si
ħ
dzieje, kochanie? Ci
Ģ
gle wypłakujesz oczy za
Chadem Newbernem?
Sierra spojrzała na Treya, muskularnego in
Ň
yniera o nied
Ņ
wiedziej posturze, lecz goł
ħ
bim
sercu.
– Nie chc
ħ
o nim rozmawia
ę
– powiedziała cicho.
Szczerze mówi
Ģ
c, o Chadzie nie chciała nawet my
Ļ
le
ę
. Spotykali si
ħ
przez dwa długie lata,
a
Ň
tu nagle, dwa miesi
Ģ
ce temu, o
Ļ
wiadczył,
Ň
e z ni
Ģ
zrywa. Powiedział,
Ň
e oczekuje od
Ň
ycia
wi
ħ
kszych atrakcji, daj
Ģ
c jej wyra
Ņ
nie do zrozumienia,
Ň
e jest, jak na jego gust, zbyt nudna. Był
to mia
Ň
d
ŇĢ
cy cios dla jej poczucia warto
Ļ
ci.
– Czemu nie? Przecie
Ň
to jasne,
Ň
e ci
Ģ
gle my
Ļ
lisz o tym typku.
Z wymuszonym u
Ļ
miechem Sierra spojrzała na siedz
Ģ
cego naprzeciw niej Alexa Callowaya,
elokwentnego prawnika. Na jego przystojnej twarzy malowało si
ħ
znudzenie. Ogarn
ħ
ła j
Ģ
przemo
Ň
na i zgoła nieprzystojna ch
ħę
, by z całej siły kopn
Ģę
go pod stołem w kostk
ħ
. Z całej ich
paczki to wła
Ļ
nie Alex najbardziej działał jej na nerwy. Swoim sarkazmem doprowadzał j
Ģ
do
szału i bywał tak uszczypliwy,
Ň
e nieraz miała ochot
ħ
paln
Ģę
go w łeb. Chocia
Ň
, je
Ļ
li tylko chciał,
potrafił by
ę
równie
Ň
czaruj
Ģ
cy.
Sierra uwa
Ň
ała go za dobrego przyjaciela – ale tylko przyjaciela i nic wi
ħ
cej. Dlaczego nie
zakochała si
ħ
w nim, mimo jego m
ħ
skiej urody? Na przeszkodzie stan
ħ
ła prawdopodobnie
skomplikowana osobowo
Ļę
Alexa. Dzi
ħ
ki Bogu zreszt
Ģ
, bo cieszył si
ħ
zasłu
Ň
on
Ģ
opini
Ģ
notorycznego po
Ň
eracza damskich serc.
– Nie mo
Ň
esz wiedzie
ę
, o czym my
Ļ
l
ħ
– rzuciła ostro.
– Prawd
ħ
mówi
Ģ
c, byłem absolutnie pewny,
Ň
e Chad zostanie twoim m
ħŇ
em. Czekałem
tylko, kiedy tu wpadniesz i oznajmisz nam,
Ň
e ustalili
Ļ
cie termin
Ļ
lubu – powiedział Trey. –
Tymczasem ten dure
ı
ci
ħ
zostawił.
– I to po tym wszystkim, co dla niego zrobiła
Ļ
– dorzuciła z oburzeniem Gayle. – M
ħŇ
czy
Ņ
ni
potrafi
Ģ
by
ę
wyj
Ģ
tkowo niewdzi
ħ
czni.
Trey
Ň
achn
Ģ
ł si
ħ
, ale
Ň
aden z trzech panów nie zdecydował si
ħ
zabra
ę
głosu w obronie
rodzaju m
ħ
skiego. Zamiast tego Mario spojrzał ze współczuciem na Sierr
ħ
.
– Przynajmniej odci
Ģ
gn
ħ
ła
Ļ
go od alkoholu. Dostał te
Ň
stał
Ģ
prac
ħ
.
A wszystko to twoja zasługa – zauwa
Ň
ył.
– To prawda – potwierdził Trey. – Facet był praktycznie na dnie, a ty pomogła
Ļ
mu si
ħ
pozbiera
ę
. Mo
Ň
esz by
ę
z siebie dumna, bo dzi
ħ
ki tobie zaczaj; wszystko od nowa.
Sierra była rzeczywi
Ļ
cie zadowolona z post
ħ
pów, jakie Chad zrobił od czasu, gdy poznali si
ħ
przed dwoma laty. Został wtedy z przyczyn zdrowotnych zwolniony z marynarki i był
kompletnie załamany, gdy
Ň
jego plany
Ň
yciowe legły w gruzach. Aby o wszystkim zapomnie
ę
,
zacz
Ģ
ł pi
ę
, a
Ň
w ko
ı
cu popadł w nałóg.
Poruszona jego nieszcz
ħĻ
ciem, Sierra powoli, lecz skutecznie pomogła mu upora
ę
si
ħ
z
problemem alkoholowym. W trakcie terapii zakochała si
ħ
w Chadzie i popełniła
Ň
yciow
Ģ
pomyłk
ħ
, bo pomy
Ļ
lała,
Ň
e i on j
Ģ
pokochał i
Ň
e czeka ich wspólna przyszło
Ļę
.
– Tak – mrukn
Ģ
ł Alex, podnosz
Ģ
c kufel do ust. – Sierra jest nie tylko terapeutk
Ģ
, ale wr
ħ
cz
cudotwórczyni
Ģ
Potrafi naprawi
ę
nawet to, co wydaje si
ħ
nie do naprawienia.
– Alex! Jak mo
Ň
esz?! – ofukn
ħ
ła go Gayle. – Nie widzisz,
Ň
e Sierra cierpi? Ona w tej chwili
potrzebuje naszego wsparcia.
Alex u
Ļ
miechn
Ģ
ł si
ħ
kpi
Ģ
co.
– Ona powinna przede wszystkim wzmocni
ę
swój kr
ħ
gosłup, zanim jaki
Ļ
kolejny
nieudacznik wejdzie jej na głow
ħ
.
Sierra zacisn
ħ
ła dłonie na kuflu i wpatruj
Ģ
c si
ħ
w złociste b
Ģ
belki próbowała powstrzyma
ę
łzy. Mo
Ň
e Alex ma racj
ħ
? To prawda,
Ň
e m
ħŇ
czy
Ņ
ni j
Ģ
zostawiali, ledwie pomogła im stan
Ģę
na
nogi. Co
Ļ
musiało by
ę
z ni
Ģ
nie tak, skoro nie potrafiła zatrzyma
ę
przy sobie na dłu
Ň
ej
Ň
adnego
m
ħŇ
czyzny.
Wyprostowała si
ħ
i wbijaj
Ģ
c spojrzenie w szyderczo u
Ļ
miechni
ħ
tego Alexa, powiedziała
lodowatym tonem:
– Mówisz: wej
Ļę
na głow
ħ
? Tak jak ty to robisz z twoimi przeciwnikami na sali s
Ģ
dowej?
Kpi
Ģ
cy grymas na twarzy Alexa przerodził si
ħ
w wyzywaj
Ģ
cy u
Ļ
miech.
– Gra si
ħ
tak,
Ň
eby wygra
ę
. A nie,
Ň
eby przegra
ę
. Przy stole na moment zapadła cisza, a
potem Trey powiedział:
– Sierra, jeste
Ļ
pi
ħ
kn
Ģ
młod
Ģ
kobiet
Ģ
i którego
Ļ
dnia znajdziesz sobie odpowiedniego
partnera. Musisz tylko trzyma
ę
wy
Ň
ej t
ħ
twoj
Ģ
Ļ
liczn
Ģ
główk
ħ
.
Sierra doceniła jego dobre intencje. Sama nie posun
ħ
łaby si
ħ
jednak nigdy tak daleko, by
uwa
Ň
a
ę
si
ħ
za pi
ħ
kno
Ļę
. Owszem, urodziwe były jej siostry, Gloria i Christina – wysokie i
wiotkie jak trzcina, o subtelnej urodzie. Natomiast ona sama mierzyła niecałe metr sze
Ļę
dziesi
Ģ
t i
mimo kobiecych kr
Ģ
gło
Ļ
ci była bardzo drobna, a otaczaj
Ģ
ca jej głow
ħ
masa niesfornych czarnych
loków nadawała jej wygl
Ģ
d małej dziewczynki. Wiele kole
Ň
anek z liceum nadal zwracało si
ħ
do
niej per „Mała”.
– Dzi
ħ
ki, Trey – powiedziała – ale my
Ļ
l
ħ
,
Ň
e niepr
ħ
dko zaczn
ħ
si
ħ
za kim
Ļ
rozgl
Ģ
da
ę
. Po
rozstaniu z Chadem zawarłam umow
ħ
z moimi siostrami. Przysi
ħ
głam im,
Ň
e b
ħ
d
ħ
si
ħ
trzyma
ę
z
daleka od m
ħŇ
czyzn.
A je
Ň
eli kiedykolwiek złami
ħ
to przyrzeczenie, b
ħ
d
ħ
musiała za kar
ħ
wykona
ę
bardzo
przyziemne i uci
ĢŇ
liwe zadanie typu strzy
Ň
enie trawnika albo mycie samochodu. Mo
Ň
ecie mi
wierzy
ę
albo nie, ale nie chc
ħ
sko
ı
czy
ę
jak Gloria czy Christina. Mam szczer
Ģ
wol
ħ
dotrzyma
ę
tej umowy.

ņ
eby
Ļ
tylko nie stała si
ħ
cyniczna – odezwał si
ħ
Mario. – Trey ma racj
ħ
. Znajdziesz sobie
kogo
Ļ
odpowiedniego. Kto wie? Mo
Ň
e nawet jutro.
Mario u
Ļ
miechn
Ģ
ł si
ħ
do niej pocieszaj
Ģ
co, a ona spróbowała odpowiedzie
ę
mu u
Ļ
miechem.
Na szcz
ħĻ
cie w tym momencie pojawiła si
ħ
kelnerka z talerzami i kłopoty sercowe Sierry zeszły
na dalszy plan, a ona sama z takim skupieniem oddała si
ħ
jedzeniu, jakby ka
Ň
dy k
ħ
s sprawiał jej
najwy
Ň
sz
Ģ
przyjemno
Ļę
.
Mimo to, gdy po
Ň
egnała si
ħ
z przyjaciółmi i szła przez parking do samochodu, poczuła ulg
ħ
.
Naprawd
ħ
nie miała ochoty na
Ň
adne rozmowy. Było wietrzne, ciepłe wiosenne popołudnie.
Dobrze by jej zrobił spacer po parku, ale w tej chwili my
Ļ
lała tylko o jednym: by jak najszybciej
znale
Ņę
si
ħ
w domu i wypłaka
ę
bez
Ļ
wiadków.
– Zaczekaj chwil
ħ
, Sierra. Musz
ħ
z tob
Ģ
porozmawia
ę
. Sierra zastygła z kluczykami w r
ħ
ku,
a potem odwróciła si
ħ
i popatrzyła. Alex był bardzo wysoki. Mierzył ponad metr osiemdziesi
Ģ
t,
miał ciemnobr
Ģ
zowe włosy zaczesane do tyłu i przenikliwe zielone oczy, w których cz
ħ
sto
zapalały si
ħ
cyniczne błyski. Jego twarz o surowych, zdecydowanych rysach onie
Ļ
mielała ludzi,
co w zawodzie prawnika było pewnie zalet
Ģ
. Twarz ta idealnie pasowała do jego szczupłej,
wysportowanej sylwetki i cho
ę
czasami wydawał si
ħ
kompletnie pozbawiony ludzkich uczu
ę
,
Sierra musiała przyzna
ę
,
Ň
e jest niebywale przystojnym m
ħŇ
czyzn
Ģ
.
– Po co? – rzuciła niech
ħ
tnie. –
ņ
eby
Ļ
mógł wbi
ę
mi sztylet w ran
ħ
i jeszcze troch
ħ
nim
powierci
ę
? Mam ju
Ň
tego do
Ļę
, Alex. Wystarczy.
Odwróciła si
ħ
do samochodu, wło
Ň
yła kluczyk do zamka i przekr
ħ
ciła go energicznie, ale
zanim zd
ĢŇ
yła otworzy
ę
drzwi, Alex poło
Ň
ył jej r
ħ
k
ħ
na ramieniu i odwrócił jaku sobie.
– Nie – powiedział – wcale nie uwa
Ň
am,
Ň
e wystarczy. Tam, w barze, była
Ļ
naprawd
ħ
Ň
ałosna. Roniła
Ļ
łzy do kufla, jakby twój
Ļ
wiat si
ħ
zawalił.
Pogardliwy wyraz jego twarzy nie tylko dotkn
Ģ
ł gł
ħ
boko Sierr
ħ
, ale równie
Ň
j
Ģ
rozw
Ļ
cieczył.
Wbiła w niego gniewne spojrzenie.
– Nigdy tego nie zrozumiesz, Alex! Nie rozpoznałby
Ļ
miło
Ļ
ci, nawet gdyby zwaliła ci si
ħ
na
głow
ħ
– wyrzuciła z siebie z furi
Ģ
, po czym raz i drugi wzi
ħ
ła gł
ħ
boki oddech,
Ň
eby si
ħ
uspokoi
ę
.
Alex wzniósł oczy do nieba.
– Och, bardzo ci
ħ
prosz
ħ
! – w jego głosie zabrzmiało niedowierzanie. – Chcesz powiedzie
ę
,
Ň
e to, co ł
Ģ
czyło ci
ħ
z t
Ģ
oferm
Ģ
Newbernem, to była miło
Ļę
? Dawno powinna
Ļ
była go zostawi
ę
.
W sumie ciesz
ħ
si
ħ
,
Ň
e miał na tyle rozumu,
Ň
eby sobie wreszcie zda
ę
spraw
ħ
z tego,
Ň
e nie jest
dla ciebie odpowiednim partnerem. Sierra odwróciła głow
ħ
.
– Chciałabym wiedzie
ę
, kto nadał ci tytuł m
ħŇ
czyzny roku – rzuciła przez z
ħ
by. – Ten, kto to
zrobił, grubo si
ħ
mylił.
– Nie twierdz
ħ
,
Ň
e jestem ideałem. Sierra spojrzała mu w oczy.
– Skoro tyle pan wie o miło
Ļ
ci, panie mecenasie, jak to mo
Ň
liwe,
Ň
e jako
Ļ
nie wida
ę
Ň
adnej
kobiety uczepionej na stałe do pa
ı
skiego ramienia?
Grymas pogardy wykrzywił jego przystojn
Ģ
twarz.
– Mo
Ň
e po prostu jestem na tyle bystry, by zda
ę
sobie spraw
ħ
,
Ň
e kobieta nie jest mi do
niczego potrzebna. Ani do szcz
ħĻ
cia, ani do tego,
Ň
eby trzyma
ę
si
ħ
prosto. Pod tym wzgl
ħ
dem
sam doskonale sobie radz
ħ
. Ty te
Ň
powinna
Ļ
Sierro, zamiast owija
ę
si
ħ
jak bluszcz wokół
ka
Ň
dego niezdary, który raczy na ciebie spojrze
ę
.
Zrobiło jej si
ħ
bardzo przykro. Wiedziała,
Ň
e Alex potrafi by
ę
bardzo okrutny, jednak nie
spodziewałaby si
ħ
po nim czego
Ļ
takiego. Był przecie
Ň
jej przyjacielem! Czy nie mógłby wi
ħ
c
okaza
ę
jej cho
ę
odrobiny zrozumienia i współczucia?
Podniosła r
ħ
k
ħ
i odgarn
ħ
ła ciemne loki opadaj
Ģ
ce jej na oczy.
– Musz
ħ
ju
Ň
jecha
ę
, Alex – powiedziała z trudem. Gardło miała bole
Ļ
nie
Ļ
ci
Ļ
ni
ħ
te.
– Jeszcze nie. Ja...
– Ju
Ň
mi powiedziałe
Ļ
, co miałe
Ļ
do powiedzenia. – Strz
Ģ
sn
ħ
ła z ramienia jego dło
ı
. – Jad
ħ
do domu. Pó
Ņ
niej si
ħ
zobaczymy. – Nim zd
ĢŇ
ył j
Ģ
powstrzyma
ę
, otworzyła drzwi i szybko
wsun
ħ
ła si
ħ
za kierownic
ħ
.
Alex, zdegustowany, machn
Ģ
ł r
ħ
k
Ģ
, cofn
Ģ
ł si
ħ
o krok i patrzył, jak Sierra wyje
Ň
d
Ň
a z
parkingu.
Niech go diabli, my
Ļ
lała Sierra, jad
Ģ
c ulicami Red Rock. Potrafił by
ę
czasami tak
przem
Ģ
drzały,
Ň
e miała ochot
ħ
go uderzy
ę
. Z drugiej strony, jako przyjaciel był absolutnie
niezawodny. W trakcie studiów prze
Ň
yła kilka trudniejszych okresów, a Alex zawsze stał przy
niej i słu
Ň
ył pomocnym ramieniem. Pó
Ņ
niej, ju
Ň
po dyplomie, gdy jej dwie starsze siostry
oddaliły si
ħ
od rodziny i od siebie nawzajem, była bliska depresji. Jako do
Ļ
wiadczony pracownik
socjalny zawsze wierzyła,
Ň
e potrafi scali
ę
nawet najbardziej rozbite rodziny. A jednak w
przypadku rodzonych sióstr poniosła kl
ħ
sk
ħ
, co pogł
ħ
biło tylko jej poczucie,
Ň
e jest kompletnie
do niczego. Tak
Ň
e wtedy Alex trwał przy niej i wzmacniał jej poczucie warto
Ļ
ci, zapewniaj
Ģ
c,
Ň
e
z czasem b
ħ
dzie lepiej. I, jak si
ħ
okazało, miał racj
ħ
.
Gloria i Christina wróciły do Red Rock i dom znów rozbrzmiewał gwarem
Ļ
miechów i
rozmów. Gloria spodziewała si
ħ
pierwszego dziecka i planowała wzi
Ģę
w czerwcu
Ļ
lub z
zamo
Ň
nym biznesmenem Jackiem Fortune’em. Natomiast Christina wła
Ļ
nie ogłosiła swoje
zar
ħ
czyny z Derekiem Rockwellem. Czyli obie jej siostry były szcz
ħĻ
liwe i zakochane.
Sierra w swej naiwno
Ļ
ci uwierzyła,
Ň
e teraz przyjdzie jej kolej. Marzyła o tym,
Ň
e pójdzie do
sióstr i powie im,
Ň
e i ona ju
Ň
wkrótce stanie przed ołtarzem. Niestety, jej
Ļ
wietlane plany na
przyszło
Ļę
legły w gruzach.
Gdy pi
ħę
minut pó
Ņ
niej skr
ħ
ciła w przyjemn
Ģ
uliczk
ħ
willowej dzielnicy i zatrzymała si
ħ
przed starym pi
ħ
trowym domem, ocienionym d
ħ
bami, próbowała nie my
Ļ
le
ę
o
Ļ
lubie.
Dom został wybudowany w latach osiemdziesi
Ģ
tych dziewi
ħ
tnastego wieku przez pewnego
hodowc
ħ
bydła, którego
Ň
ona tak uwielbiała wydawa
ę
przyj
ħ
cia,
Ň
e musieli naby
ę
drugi dom, by
pomie
Ļ
ci
ę
wszystkich go
Ļ
ci. Przez lata zmieniali si
ħ
wła
Ļ
ciciele, dobudowano te
Ň
nowoczesne
łazienki, ale zasadniczy kształt domu pozostał taki sam. Podłog
ħ
wci
ĢŇ
stanowił l
Ļ
ni
Ģ
cy d
ħ
bowy
parkiet, a
Ļ
ciany i sufit pokrywały grube, ziarniste tynki.
Oczywi
Ļ
cie tu i ówdzie przydałyby si
ħ
drobne naprawy, a farba na fasadzie z biegiem lat
wyblakła do barwy kredowej bieli, ale wła
Ļ
ciciel domu był przyjacielem rodziny Mendozów i
zgodził si
ħ
wynaj
Ģę
go za bardzo przyst
ħ
pn
Ģ
cen
ħ
. Sierra szybko pokochała ten dom i jego
staro
Ļ
wieck
Ģ
atmosfer
ħ
, mimo
Ň
e przestronne pokoje wydawały si
ħ
nocami zbyt puste.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • exopolandff.htw.pl