1.AETHOS,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przekaz zawiera instrukcje Światowej medytacji planowanej na 4 listopada 2012. Dziękuję Aniu za udostępnienie.
Przesłanie planetarne Hathorów przez Toma Kenyona
Przetłumaczyła Anna Bogusz-Dobrowolska, edycja Wika
W tym przekazie chcielibyśmy omówić temat znaczących związków pomiędzy przejawioną rzeczywistością a nie-dualnymi stanami świadomości.
Umysł i świadomość
Jednakże, zanim zaczniemy, chcielibyśmy nakreślić różnicę pomiędzy terminami ‘świadomość’ a ‘umysł’ – wskazując w jakim znaczeniu używamy tych słów.
Dla nas świadomość jest transcendentna* wobec wszelkich zjawisk, i nie wiąże się z aktywnością nerwów w waszych systemach nerwowych. Poza tym świadomość jest transcendentna zarówno w odniesieniu do czasu, jak i przestrzeni, tak jak wy je postrzegacie. I to dzięki wehikułowi waszej świadomości możecie podróżować poprzez wiry energetyczne, które wiodą poza ograniczenia wcielonego bytu.
Umysł, w naszym pojęciu, odnosi się do doświadczeń natury zmysłowej, mentalnej i emocjonalnej, których doznajecie na skutek określonych zmian w waszych systemach nerwowych. W rzeczy samej, kiedy czytacie te słowa, stwarzacie ich znaczenie dzięki aktywności waszego fizycznego mózgu i układu nerwowego. Tworzycie znaczenie naszych słów dzięki oknu waszego umysłu, lecz jednocześnie okno to jest stworzone, jak i ograniczone właściwościami waszego układu nerwowego.
Nasze przekazy posiadają kody lingwistyczne, a także w różnych miejscach w składni (porządku wyrazów) naszych komunikatów istnieją wiry – tunele czasoprzestrzenne, przez które można tymczasowo przekroczyć umysł i wejść w nieskończoną tajemnicę świadomości.
W jaki sposób postrzegamy wyższe wymiary
W naszym doświadczaniu siebie bytujemy w ramach licznych wymiarów świadomości, a w zależności od poziomu naszego osobistego rozwoju, przejawiamy się w wymiarach od czwartego do dwunastego. Poprzez dziewiąty wymiar możemy przemieszczać się w formie antropomorficznej, która wygląda jak forma ludzka, lub w postaci naszego ciała świetlnego.
Kiedy przenosimy się do dziesiątego wymiaru, wszystkie połączenia z naszymi antropomorficznymi formami znikają. Stajemy się, praktycznie rzecz biorąc, geometrycznymi formami świetlnymi. Kiedy robimy postęp w naszym osobistym rozwoju, możemy wyrazić siebie na wiele sposobów poprzez 10., 11. i 12. wymiar.
Każdy postęp świadomości niesie większe zrozumienie wewnętrznych połączeń wszystkich istot i wszelkich aspektów kosmosu. Przedziwny paradoks egzystencji staje się jasny, gdy wchodzimy do 10. wymiaru.
Wzajemna łączność i nie-dualność
Dzielimy się tą informacją, ponieważ coś podobnego przydarza się wam, kiedy przechodzicie do wyższych wymiarów swojej własnej istoty. Od 10. do 12.wymiaru świadomość wewnętrznych połączeń rozszerza się, tak samo jak i świadomość nie-dualności – Matki Wszystkich Rzeczy. Jest to rzeczywiście paradoks świadomości, o którym wspominaliśmy wcześniej, i nim właśnie zajmowały się wasze Filozofie Wieczyste**.
Dla nas osiągnięcie nie-dualności nie jest końcowym przeznaczeniem, lecz raczej przygrywką do większego mistrzostwa i zrozumienia sposobu stwarzania dobroczynnych wpływów i rezultatów.
W jaki sposób postrzegamy nie-dualność
W nie-dualnym stanie świadomości my, podobnie jak i wy, doświadczamy zanikania przeciwieństw. W nie-dualnych stanach świadomości dualność – jakiej doświadcza się we względnej egzystencji – zanika, a my wchodzimy we wspaniałe doznanie ześrodkowanej świadomości i spokoju.
W najgłębszych stanach nie-dualności istnieje jedynie czysta świadomość, która doświadcza samej siebie.
Jest ważne, aby zdawać sobie sprawę, że nie-dualne stany świadomości są względne, zależą od postrzegającego. Tak więc kiedy doświadczacie nie-dualności poprzez czakrę serca, możecie doświadczyć bezosobowej miłości – głębokiego doznania kosmicznego połączenia.
W tym stanie połączenia pomiędzy nie-dualnością a sercem stajecie się rzeczywiście zauroczeni i na dobrą sprawę zakochujecie się w kosmosie. A w tym paradoksie serca sami stajecie się swymi Ukochanymi, tak jak i Ukochanymi jest wszystko, co widzicie i czego jesteście świadkami.
Chociaż jest to przepiękny stan świadomości, nie jest on czystą nie-dualnością. Kiedy przemieszczacie się wyżej, w wyższe czakry, doświadczenia związane z nie-dualnością zmieniają się. Kiedy przebywacie w czakrze korony, nie-dualność jest doświadczana w swej czystej formie – jako czysta świadomość, świadoma samej siebie. W tych wyższych wymiarach nie-dualności nie istnieje doznanie jednostkowej/osobowej jaźni.
Paradoksem stworzenia jest to, że rozwija się ono od najczystszych stanów nie-dualności do najbardziej spolaryzowanych stanów egzystencji. Dlatego też w waszej świadomości istnieją dwa pozornie przeciwstawne stany: stan względnej egzystencji (tj. waszego życia w ciele w czasie i przestrzeni) oraz nie-dualne stany świadomości, w których wszystkie biegunowości I konflikty znikają.
Z naszego punktu widzenia, jak już wspominaliśmy, te nie-dualne stany świadomości są podporą dla większego mistrzostwa tworzenia, nie zaś końcowym punktem lub celem ewolucji.
Wzajemna łączność a Jedność
Czujemy, że tu należałoby omówić temat różnicy pomiędzy wzajemną łącznością a pojęciem „jedności”. Nie wydaje nam się, że można używać tych dwóch określeń zamiennie. Jest na Ziemi wiele rozmaitych definicji słowa „jedność”, i dlatego nie jesteśmy w stanie zająć się wszelkimi ich subtelnościami i różnicami.
Natomiast skupimy się na tym, co uważamy za podstawową różnicę. Są osoby, które uważają, że wzajemna łączność jest tym samym co „jedność”, i że kiedy wchodzicie w wyższe stany świadomości lub wyższe stany bytu, zanurzacie się w świetle, w którym znikają wszelkie różnice. Nasza perspektywa jest inna.
Wzajemne powiązania lub wzajemna łączność oznacza rozpoznanie, że wszystkie istoty i wszystkie aspekty kosmosu są wzajemnie powiązane, a jednocześnie istoty przejawiają swoje indywidualne różnice. Różnice te są fascynujące i niezwykłe. Czasami są one irytujące, a czasami wzbogacające. Lecz różnice te wchodzą w skład różnorodności przejawienia się rzeczywistości i nie są zbyteczne.
Jedną z trudności, jaką sprawiać może pojęcie „jedności”, propagowane obecnie przez niektóre osoby ze społeczności New Age i Personal Growth (Rozwoju Osobistego), jest fakt, że te unikalne różnice pomiędzy ludźmi są w jakiś sposób pomniejszane, ponieważ „wszystko to jest jednym”. Energetyczne granice pomiędzy jednostkami mogą być wtedy lekceważone i często tak właśnie się dzieje. Co więcej, niektóre osoby używają tego systemu przekonań (czyli hasła „jedność”) jako wymówki, by uniknąć osobistego rozliczenia i odpowiedzialności. W naszym doświadczaniu siebie we wszystkich wymiarach pozostajemy unikalnymi jednostkami, a wyższe wymiary naszego istnienia nie wymazują naszej wyjątkowości, lecz raczej obdarzają nas większymi możliwościami stwarzania.
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]