1.Prolog, Moje opowiadania (całe historie), Hobbit & Władca Pierścieni
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Erebor... dawne królestwo krasnoludów, obecnie pod władanie Smauga- pierwszej i najgorszej plagi wiata, ale to miało się zmienić. W stronę góry, po chwałę i zwycięstwo nad smokiem wyruszyła grupa składajšca się z trzynastu krasnoludów, jednego czarodzieja, oraz jednego...hobbita, tak dobrze widzicie hobbita. Ale nie były to zwykli włóczędzy. Grupš tš przewodził Gandalf Szary- jeden z pištki czarodziejów władajšcych płomieniem Anoru, ale to nie wszystko, jednym z krasnoludów był Thorin zwany Dębowš Tarczš, syn Thraina II, prawowity władca Ereboru. Reszta brodaczy to bardzo zdolni wojownicy, w różnym wieku. Zastanawiasz się pewnie, co poród tak zaszczytnego towarzystwa robi nie kto inny, ja$k hobbit- Bilbo Baggins. Został on, można by rzec wynajęty, na posadę włamywacza"- postać, która musiała się odznaczać sprytem, zwinnociš, pomysłowociš i odwagš. Być cierpliwym i wnikliwie obserwować otoczenie. Taki włanie był Bilbo i dlatego to on został wybrany przez Gandalfa na piętnastego uczestnika wyprawy. Nasi bohaterowie wiedzieli, że zadanie, którego się podjęli będzie trudne, ale i tak w czasie ich wyprawy następowały przygody" o których nawet im się nie niło. Mieli nadzieję, że pozostanš niezauważeni, lecz niestety tak się nie stało. Zaczęli cigać ich orkowie- straszne istoty ze spróchniałymi zębami- dosiadajšce wargów (większych i wcieklejszych odmian wilków). Wiele razy towarzystwu ledwo udało się uciec z opresji. Pewnego dnia dotarły do Rivendell, przepięknej siedziby elfów, którymi przewodził lord Elrond. Bohaterowie odpoczęli i najedli się tam do syta, następnie w tajemnicy przed wszystkimi udali się w dalszš podróż. A stało się tak dlatego, iż w Rivendel pojawił się Saruman Biały, który nie popierał tej wyprawy, a jako Biały czarodziej stał w wyższej randze niż Gandalf. Wiedzieli, że Saruman nie pozwoli im odejć, więc uciekli się do podstępu. Podczas gdy Szary przyjaciel zajmował rozmowš Elronda, Sarumana oraz pięknš Galadrielę paniš królestwa Lothorien reszta bohaterów ruszyła w dalszš drogę. Gdy elfy odkryły ucieczkę, było już za póno, aby ich zatrzymać. Ale niestety dalej krasnoludom nie było wcale łatwiej wraz z hobbitem wpadły w zasadzkę goblinów. Tam dzielny Bilbo spadł ze skały. Na szczęcie wysokoć nie była tak wielka, aby go zabić, a tylko pozbawić przytomnoci. Gdy już się obudził, zdał sobie sprawę, że nie wie jak ma się wydostać z powrotem na powierzchnię, ale wiedział, że siedzšc w jednym miejscu, nigdy nie znajdzie odpowiedniej drogi. Ruszył więc i nagle pod poczuł co pod stopš (a musicie wiedzieć, że hobbicie stopy sš bardzo owłosione) był to piercień, ale nie byle jaki, lecz piękny, wykonany z najczystszego złota. Hobbit nie mogšc się oprzeć, wzišł znalezisko do ręki. Nagle usłyszał przerażajšcy krzyk. Był to Gollum, do którego należał piercień, a gdy właciciel spostrzegł jego zniknięcie, wpadł w dziki szał. Baggins zaczšł uciekać, lecz Gollum już go spostrzegł. Rozpoczšł się szaleńczy bieg, lecz niestety Bilbo potknšł się o kamień, a piercień wypadł mu z ręki. Hobbit patrzył, jak w zwolnionym tempie leci i wpada prosto na jego palec. Wtedy dogonił go Gollum i...pobiegł dalej. Pan Baggins nie wiedział, o co chodzi jak z tak bliskiej odległoci Smeagol mógł go nie zauważyć. Wtedy zrozumiał i szeroki umiech wkroczył na jego usta, piercień robi tego, kto go nosi niewidzialnym. Ruszył za Gollumem, który mylał, iż hobbit znał drogę i pobiegł w stronę wyjcia, tym sposobem Bilbo bez zbędnych trudnoci uciekł na powierzchnię. Ale przestraszony, że kto go usłyszy lub zobaczy, biegł dalej przed siebie i nagle... wpadł na Bombura najgrubszego z towarzyszšcych mu wczeniej krasnoludów. Szybko cišgnšł piercień, aby przyjaciele nie zauważyli jego nowej umiejętnoci. Okazało się, że przedstawicieli rodu Durina z opresji uratował nie kto inny jak Gandalf Szary. Szczęliwi bohaterowie ruszyli w dalszš wędrówkę, lecz umiechy opadły równie szybko, jak się pojawiły, stali bowiem przed Mrocznš Puszczš.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]