1.1-Zuch kocha Boga i Polskę, V3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wyobraźcie sobie, że niedaleko stąd znajduje się miasteczko. Niby całkiem podobne do innych, a jednak... W tym mieście nigdy nie słychać dzwonów kościelnych, bo mało kto chodzi do kościoła. Dzieci nie odrabiają lekcji a dorośli kładą się spać w butach. Wszyscy wyrzucają papierki na trawę, a nie do kosza. Pewnego dnia nauczyciel zapytał dzieci w szkole:
- Dzieci, czemu nie byłyście wczoraj w szkole?
- Bo wczoraj była niedziela, a w niedzielę nie chodzi się do szkoły.
- A dlaczego?
- Nie wiemy, zapomnieliśmy.
Nauczyciel też nie pamiętał. Gdy nadchodziły Święta Bożego Narodzenia, scenka się powtórzyła. Nauczyciel zapytał:
- Dzieci, wiecie może, dlaczego przystraja się choinkę i stół wigilijny?
- Nie wiemy, zapomnieliśmy – odpowiedziały dzieci.
Nikt nie umiał odpowiedzieć na te pytania. Wszyscy zapomnieli. Każdy chodził smutny i nieszczęśliwy, wiedział, że o czymś zapomniał, tylko nie pamiętał o czym. Aż pewnego dnia rozszalała się straszliwa wichura, wiatr huczał w koronach drzew i właśnie ten wiatr poruszył ciężki dzwon na wieży kościelnej. Dzwon rozdźwięczał się na całe miasto, wszyscy powychodzili ze swoich mieszkań i jednym chórem zawołali:
- Już wiemy o czym zapomnieliśmy. O Bogu! – i od tej pory od, chwili gdy ludzie przypomnieli sobie o Bogu, miasteczko było szczęśliwe i spokojne.
Małgorzata Dudek
Przedruk z „Zuchmistrz-yni” nr 110-111
[ Pobierz całość w formacie PDF ]